Pierwszy dzień w szkole... ...i od razu w nowej klasie Niny coś się dzieje. Kuba chce iść do domu, chociaż jeszcze nie zaczęły się zajęcia. Tomek okazuje się przemądrzałym chwalipiętą, a Natalii tak się chce siusiu, że zaczyna płakać na lekcji. Ale i tak wszystkie dzieci szybko się przekonują, że w szkole zawsze jest ciekawie i wesoło.
Zabawna lektura dla dzieci, które właśnie wybierają się do pierwszej klasy. Napisane przystępnym językiem teksty i humorystyczne ilustracje zachęcają do pierwszych prób samodzielnej lektury.